Kolejna kartka nastrojowo zgodna z aurą. Za moim oknem spoglądam na ubraną w śnieżną czapę, skrzącą się mrozem latarnię. Lubię taki klimat, ale tylko z perspektywy okna.
* * *
Chciałam Wam jeszcze przedstawić kotkę mojej Ani :) choć mówię, że jest także moja. Niestety, nie mieszka ze mną, tylko z Anią i Bartkiem. Trzy tygodnie temu przywiozłyśmy to biedactwo z domu tymczasowego, gdzie trafiła ze schroniska. Poprzedni właściciel wyeksploatował ją licznymi miotami, a potem po prostu wyrzucił rasową kotkę perską na bruk. Tak po prostu ...
Po trzech tygodniach w nowym domu, wychudzone biedactwo zmienia się w oczach z każdym dniem. Jest kochana, bardzo grzeczna i nie rozumiem czym zasłużyła sobie na takie traktowanie.
Nadeszła zima, pamiętajmy proszę o zwierzętach !!!
Kartka jest piękna, bardzo nastrojowa, pachnie tą zimą za oknem...a Buba jest niesamowita..właśnie mruczy mi na kolanach. Polecam wszystkim ciepłe koty na zimowe wieczory :)
OdpowiedzUsuńJa też polecam - pieski czy kotki :) a jako kociara w szczególności kotki
UsuńKarteczka prześliczna :) Ja mam dwa pieski (wielkie i słodkie), ale tak ja, jak i one kochajmy kotki co w ich przypadku jest dla niektórych dziwne :)))
OdpowiedzUsuńPamiętam Ewuniu Twoje urocze pupile :) Widać, że są kochane. W naszym domu też były psy - piękny owczarek niemiecki, malamut alaskański i mały pudelek. Teraz tylko kotki, głównie z przyczyn natury domowników - wszyscy to marki nocne, a pieski trzeba wyprowadzać skoro świt :) Kochamy jednak domowe zwierzaki bez różnicy.
Usuń